Z początkiem wiosny 2023 wspólnie z PIlsko Snowkite zorganizowaliśmy eksploracyjny, 10 dniowy wypad na płaskowyż Hardangervidda. Celem było zapoznanie się z płaskowyżem i kontynuacja szkoleń snowkite u części uczestników. Miejsce to, mimo zapoznania się przed wyprawą z wieloma materiałami foto i video z tamtych rejonów, przerosło nasze oczekiwania. Z całą stanowczością – jest to idealne miejsce do uprawiania snowkitingu.
Ogólne informacje o płaskowyżu
Płaskowyż rozciąga się w południowo- zachodniej Norwegii na obszarze 8000km2, z czego 3500km2 jest parkiem narodowym. Średnia wysokość płaskowyżu waha się od 1100 do 1400m npm z najwyższym szczytem Sandfoegga 1721m npm .
Obszar pokrywa wiele rzek i jezior, które zimą są całkowicie zamarznięte i przysypane grubą warstwą śniegu. Charakterystycznym elementem krajobrazu jest wiele licznych pagórków, tzw oz – o różnych nachyleniach
i przewyższeniach do 200m.
Uwarunkowania terenowe czynią ten obszar bardzo wyjątkowym pod uprawianie snowkitingu . Płaskie przestrzenie przeplatają się z małymi, niezalesionymi górami, co w efekcie daje tysiące kilometrów kwadratowych zróżnicowanych miejsc do snowkite –
w niemal każdej jego odmianie: Freeride, Freestyle, Explore jak i do zlotów dla każdego stopnia zaawansowania – zarówno dla szkoleń dla początkujących jaki zaawansowanych kiterów.
spoty snowkite
Spoty wyznaczone są przez parkingi, ponieważ tylko tam możemy zostawić nasz pojazd. Średnio mieszczą się co 4-7km na 40 kilometrowym odcinku drogi od Hausgatolu po Dyranut. Każdy spot ma nieco inną charakterystykę i nachylenia w różnych stronach, które dobiera się z reguły do kierunku, mocy wiatru lub preferencji sportowych na dany dzień. Można wybrać spot pod spacerową, łagodną sesję oraz szkoleń snowkite, inny zaś jeśli masz ochotę się nieco powspinać. Z reguły bardziej wietrzny jest zachód płaskowyżu w stronę Dyranut – jeśli jest tam za mocno – można poszukać spotów niżej zlokalizowanych, np. jezior osłoniętych górami.
Zapuszczając się w głąb płaskowyżu ma się wrażenie, że nie ma on końca, szczególnie jeśli już po 15 kilometrze na jednym halsie stepowy horyzont wciąż się nie kończy. Jeśli chce się wybrać w dalszą podróż dobrze jest sprawdzić szczegółowo prognozę. Ważnym jest, aby określić, czy na pewno będziemy w stanie wrócić, bo w razie zmiany pogody wiatrowej można sobie zafundować wielokilometrowy spacer. Dobrze jest być wyposażonym w opcje podchodzenia: dla narciarzy narty z wiązaniem skitour (foki + kije), a dla snowboardzistów rozwiązaniem będą rakiety śnieżne. Dodatkowo prowiant i coś do picia na drogę to również must-have!
Na szczegółową charakterystykę spotów jeszcze nie czas i miejsce. Musicie sami
z nami je dalej odkrywać 🙂 Dla zainteresowanych polecamy stronę Haugastol.no
O czym warto pamiętać planując snowkite w tak śnieżnym i białym terenie istotną kwestią jest zachmurzenie, które wpływa na widoczność. W sytuacji pełnego zachmurzenia i opadów łatwo o utratę orientacji w terenie. Osobom, które słabo orientują się w terenie zaleca się jazdę z nawigacją lub kompasem. Ponadto jazda staje się też mało wygodna, a wręcz niemożliwa dla osób z zaburzeniami przestrzennymi ze względu na brak punktów odniesienia, które wskazują nam gdzie i z jaką prędkością się poruszamy.
hardangervidda - dyranut
droga dojazdowa - konwoje
Przez płaskowyż ciągnie się główna droga krajowa nr 7, która była w programie Discovery opowiadającym o najniebezpieczniejszych drogach w Europie. Ona sama decyduje, czy dojedziemy na spot, a zimą nie jest to w cale takie oczywiste. My trafiliśmy na czarne, przejezdne drogi – pod koniec marca. W sezonie zimowym (grudzień – luty) droga może być zamknięta lub poruszanie się po niej może być możliwe tylko i wyłącznie z konwojem, który średnio przejeżdża co 2-3 godziny. Sytuację, czy droga jest zamknięta śledzimy
w miejscowościach wjazdowych na płaskowyż – w Haugastolu i Maurset .
lokalne zasady
Płaskowyż od wielu lat ściąga snowkiterów
z całego świata. Uprawianie tego sportu jest w tym miejscu dozwolone. Lokalni kiterzy wskazują jednak na konieczność zachowania podstawowych reguł bezpieczeństwa, ponieważ znajdują się też anty fani, którym przeszkadza snowkiting na płaskowyżu. Warto zapoznać się więc z kilkoma podstawowymi prawidłami od lokalnych kiterów (KiteKlubOslo-Rules.) Podstawowe zasady, których należy się trzymać:
- Starty, lądowania latawca muszą się odbyć w bezpiecznej odległości od drogi (min. 150m)
- Nie skaczemy przez drogę
- Sprawdzaj, czy droga jest zamknięta
- Zapoznaj się z zasadami poruszania się i zatrzymywania z konwojem
- Nie zbliżaj się do reniferów
"święte renifery"
Na płaskowyżu zamieszkuje największe stado reniferów w Europie, które są pod ścisłą ochroną. Lokalni kiterzy z Kite Club Oslo wraz ze współpracą z władzami parku Hardangervidda ogłaszają strefy zakazane do jazdy w sytuacjach gdy renifery podchodzą do głównej drogi i spotów. Sytuacje należy śledzić poprzez stronę Facebook – KiteClubOslo.
Gdy zobaczymy stado, należy zdecydowanie pojechać w drugą stronę i poinformować innych kiterów, aby nie zbliżali się do tego miejsca.
Jak z wiatrem ?
Wieje często, jednak można trafić na dni z totalną flautą. Na 10 dni jakie spędziliśmy w tym miejscu – 8 dni było latanych na latawcach komorowych. Na latawce pompowane wiało łącznie ok 4 dni (powyżej 10kn)
Pozytywnie zaskoczyła nas jakość wiatru. Stabilny i przewidywalny. (jak dla kiterów wychowanych w Beskidach :)) Jedynie w miejscach typowo zasłoniętych górami mogą trafiać się rotory i dziury wiatrowe związane z efektami wiatrowymi.
Zauważalny jest gradient wiatrowy. Różnice pomiędzy dolinami, a wzniesieniami są nieraz dwukrotne. Przykładowo: koło parkingu potrafiło wiać 5-7kn, a ok. 1km dalej i 200m wyżej – 10 do 14kn.
hytta - czyli norweskie bazy noclegowe
W Norwegii popularne są drewniane domki, tzw. Hytty, które zamieszkiwaliśmy. Te klimatyczne domki, zasypane nie raz po dach śniegiem są dopełnieniem miejscowego, śnieżnego klimatu jaki tam panuje. W każdej hycie można zapalić w kozie drewnem. Nie do każdego domku jest dojazd. Nie raz trzeba przespacerować się kilkaset metrów od najbliższego parkingu.
Życie po za snowkitem
Region żyje mocno skitourem, freetourem i psimi zaprzęgami. Bardzo ciekawym miejscem na freeridowe wędrówki jest pasmo górskie Hallingskarvet z najwyższym szczytem Folarskardnuten o wysokości 1933m npm. Pasmo znajduje się na wschodzie płaskowyżu przy Geilo.
W obrębie 50km mamy kilka ośrodków narciarskich z trasami do ok. 2km długości. Jednym
z większych i najbliżej położonych jest SkiGeilo , które posiada 40 różnych tras zjazdowych.
sezon 2024 - wiosna na hardangeriddzie
W przyszłym sezonie zamierzamy zabawić na płaskowyżu na dłużej. Już teraz wspólnie z Pilsko Snowkite zapraszamy osoby zainteresowane snowkitową eksploracją, szkoleniami snowkite i progresem w tym właśnie miejscu. Wstępnie planujemy zadokować od połowy marca do końca kwietnia. Ten okres wydaje się być najbardziej odpowiedni pod kątem dojazdu na spot, długości dnia i dni słonecznych. Szczegóły pojawią się niebawem na naszej stronie i socjalach. Jeśli chcesz dołączyć – już śmiało kontaktuj się z nami i już zarezerwuj sobie miejsce w naszej hycie! Skoool!